Madonna: Ray Of Light Wersja na winylu 2LP w standardowe wydanie. Ta konkretna edycja została wydana w Europa w wydawnictwie Maverick we współpracy z Warner Records dnia 8. lipca 2008.
Madonna Ma długą historię albumów, które oszołomiły zarówno fanów, jak i krytyków, ale kiedy wydała swój album RAY OF LIGHT z 1998 roku, najbardziej zdumiewające było to, jak bardzo zmieniła się muzycznie. Nie zawsze tak było - pierwotne sesje do jej siódmego albumu były prowadzone przez Babyface i Patricka Leonarda - ale po tym, jak te wysiłki okazały się niezadowalające dla Madonna, zatrudniła Williama Orbita, którego techniki produkcji zaowocowały albumem niepodobnym do niczego, co kiedykolwiek wcześniej dostarczyła. I tak, mamy na myśli to w dobry sposób.
Prawdopodobnie pierwszy album artysty głównego nurtu, który przyjął ruch elektroniki, RAY OF LIGHT w pełni wykorzystał postęp technologiczny w studiu nagraniowym, nakładając dźwięk na syntezatory i sample. Co jeszcze bardziej imponujące, publiczność Madonnanie oparła się ich decyzji o obraniu tego zdecydowanie innego kierunku dźwiękowego: liczba krajów, w których album znalazł się na szczycie list przebojów, była dwucyfrowa, a zarówno "Frozen", jak i tytułowy utwór albumu były hitami top 10 w USA i Wielkiej Brytanii, przy czym ten pierwszy utwór znalazł się nawet na szczycie brytyjskiej listy singli. Drowned World (Substitute for Love)", "The Power of Goodbye" i "Nothing Really Matters" również wylądowały w brytyjskiej pierwszej dziesiątce, ale jest to logiczne, jeśli weźmie się pod uwagę, jak bardzo Brytyjczycy są zainteresowani muzyką elektroniczną.
Recenzje
H. Barske w Stereo 3/04: "Ta rzecz tutaj, jest niesamowita. Jednym z powodów jest to, że "Ray Of Light" jest jednym z najlepszych albumów Madonna. I nie jest to przede wszystkim zasługa umiejętności wokalnych pani Ciccone, ale brytyjskiego producenta Williama Orbita, z którym stworzyła bardzo ekscytujące, atmosferycznie gęste i dźwiękowo fascynujące dzieło. Jakość produkcji jest doskonała, szum groove minimalny, a wyraźne skoki dynamiki udają się absolutnie bez wysiłku w tak przestarzałym medium winylu ".
S. Glass w Rolling Stone 3/98: "Ray of Light" oświetla globalny kryzys w przemyśle rozrywkowym, oświetla kult gwiazdy i wiele milionów gospodarstw domowych. Album katalizował i spopularyzował wiele podgatunków muzyki elektronicznej znanych tylko z reputacji. "Ray Of Light" świadczy o jej integrującej, wręcz promiennej sile."
Album sięga do gatunku Pop, Muzyka elektroniczna, Downtempo, Ambient, House, Techno i Dance-pop.